Komentarze: 1
Pani profesor miala wypadek samochodowy, niby nic powaznego Jej nie jest ale napewno jest w szoku...Zastanawiam sie tylko nad tym ze......jest tyle dni a Ona musiala akurat dzisiaj kiedy ja sie mialam poprawic z Jej przedmiotu i teraz nie dosc co sie martwie o Nia... to jeszcze o to czy na radzie pedagogicznej nie wystawili mi drugiej jedynki na polrocze. Zawsze byla taka ostrozna, ciekawa jestem co sie stalo ze wyladowala na dachu i skasowala samochod...nawet nie moge sie na Nia zloscic...wczoraj tak mnie zdenerwowala a dzisiaj przez ta cala historie nawet nie pamietam czemu sie zloscilam...
† Gorzki smak Twych pragnień, które nigdy nie spełnią się... †