sty 21 2004

Wypadek


Komentarze: 1

Pani profesor miala wypadek samochodowy, niby nic powaznego Jej nie jest ale napewno jest w szoku...Zastanawiam sie tylko nad tym ze......jest tyle dni a Ona musiala akurat dzisiaj kiedy ja sie mialam poprawic z Jej przedmiotu i teraz nie dosc co sie martwie o Nia... to jeszcze o to czy na radzie pedagogicznej nie wystawili mi drugiej jedynki na polrocze. Zawsze byla taka ostrozna, ciekawa jestem co sie stalo ze wyladowala na dachu i skasowala samochod...nawet nie moge sie na Nia zloscic...wczoraj tak mnie zdenerwowala a dzisiaj przez ta cala historie nawet nie pamietam czemu sie zloscilam...   

† Gorzki smak Twych pragnień, które nigdy nie spełnią się... †

 

moj_los : :
Czarodziejk@
21 stycznia 2004, 22:29
Nie martw sie o swoja ocene...bede za ciebie trzymac kciuki i błagac boga o zdrowie dla twojej nauczycielki..zapraszam do mnie

Dodaj komentarz